Zdrowo jem, więcej wiem!

Wiosenna edycja projektu edukacyjnego „Zdrowo jem, więcej wiem!” w grupie dzieci sześcioletnich – sprawozdanie.

Realizację wiosennych zadań projektu rozpoczęliśmy od pogadanki na temat: „Dlaczego śniadanie jest takie ważne?”. Dzieci same doszły do wniosku, że pożywne śniadanie karmi nasze ciało, które potrzebuje dużo energii do nauki i zabawy. Dodatkowo dzieci dowiedziały się, że wartościowe śniadanie wpływa na lepszą sprawność intelektualną. Dzieci dzieliły się swoimi doświadczeniami związanymi ze śniadaniem. Opowiadały, co najczęściej jedzą rano w domu i co najbardziej lubią. Były to najczęściej płatki kukurydziane lub czekoladowe kulki  z mlekiem, parówki lub kanapki z szynką. Dzieci w ogóle nie wymieniały żadnych owoców i warzyw, dlatego przypomnieliśmy „Piramidę zdrowego żywienia dzieci i młodzieży” ze szczególnym zwróceniem uwagi na to, jak należy ją czytać. Niektóre dzieci przyznały się do tego, że nie jedzą śniadań w domu lub jedzą bardzo mało, tłumacząc się porannym pośpiechem. W naszym przedszkolu dzieci jedzą śniadania na stołówce. Są to posiłki pełnowartościowe składające się z produktów zbożowych, szczególnie pełnoziarnistych z dodatkiem mleka. Śniadania dostarczają dzieciom potrzebnego dla ich rozwoju białka w postaci sera, jaj, wędlin i ryb. Kanapki robione są z pieczywa mieszanego z dodatkiem niewielkich ilości tłuszczu. Raz w tygodniu dzieci mają możliwość samodzielnego komponowania kanapek. Ta forma śniadań cieszy się bardzo dużą popularnością. W oparciu o „Piramidę zdrowego żywienia” dzieci do posiłków, w tym również do śniadań otrzymują owoce lub warzywa. Są to najczęściej: jabłka, marchewka, kalarepka, rzepka, winogrona i inne sezonowe owoce. Po posianiu rzeżuchy i posadzeniu cebulki w kąciku przyrody, postanowiliśmy samodzielnie zrobić twarożek z dodatkiem samodzielnie wyhodowanych nowalijek. W misce połączyliśmy: twaróg, jogurt naturalny, szczypiorek i rzodkiewkę, całość doprawiliśmy lekko solą i gotowe!!! Twarożek trafił na bułki grahamki posmarowane cienko masłem i mogliśmy przystąpić do śniadania, najważniejszego posiłku w ciągu dnia, co znajduje poparcie w mądrości ludowej: „ Rano jedz jak król, w południe jak książę, a wieczorem jak żebrak”. Własnoręcznie wykonany twarożek bardzo wszystkim posmakował i stał się zachętą do angażowania się w samodzielne przygotowywanie posiłków w domu i przedszkolu. Dzieci obiecały jeść rano śniadania i zjadać drugie śniadania w przedszkolu, w tym próbować różnych nowych produktów w trosce o własne zdrowie fizyczne i sprawność intelektualną.

Kolejne zadanie, wynikające z projektu, dotyczyło problemu marnowania jedzenia, który  jest dobrze widoczny również w przedszkolu. Większość dzieci, po każdym posiłku (śniadanie, obiad, podwieczorek) osobiście go doświadcza. Przyczyna nie tkwi w jedzeniu, a w gustach i preferencjach dzieci. Podczas wiosennej edycji projektu „Zdrowo jem, więcej wiem” postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu. Wspólnie postanowiliśmy wziąć pod „lupę” różne produkty spożywcze znajdujące się w przedszkolnej kuchni. Najpierw organoleptycznie, tzn. za pomocą wzroku, zapachu i węchu ocenialiśmy jakość produktów. Dzieci jednoznacznie stwierdziły, że produkty są świeże. Dowiedziały się również, co oznaczają terminy: „termin do spożycia” i „data minimalnej trwałości”. Pani kucharka pokazała dzieciom w jaki sposób przechowywane są produkty spożywcze. Produkty sypkie w suchych szafkach, nabiał, produkty mleczne oraz niektóre warzywa w chłodniach, a mrożonki w zamrażarkach. Ziemniaki oraz część owoców (jabłka) i warzyw znajduje się w zaciemnionej piwnicy. W naszym przedszkolu wszystkie produkty są świeże, gdyż są kupowane na bieżąco. A jak zapobiegać marnowaniu żywności w domach i co robić z psującą się żywnością? Dzieci przyznały, że nie lubią nieświeżych produktów. Wolą świeże i chrupkie pieczywo, dorodne, soczyste owoce itd. Lubią z rodzicami robić zakupy w dużych supermarketach  wrzucając do wózków kolorowe produkty. I co dalej? Dzieci przyznały, że część z tych rzeczy się marnuje gdyż: kupiliśmy ich za dużo, wzięliśmy rzeczy, których nie lubimy, a mają tylko ładne opakowanie. Niektóre miały krótki termin przydatności do spożycia. Dlatego należy już od najmłodszych lat uczyć dzieci planowania zakupów, nie kupowania na zapas i prawidłowego przechowywania żywności. Wszystkim bardzo spodobała się zasada FiFo (First Ln, First Out) tzn. pierwsze weszło, pierwsze wyszło. Dobrym i pożytecznym rozwiązaniem zapobiegającym marnowaniu żywności jest jej zamrażanie lub dzielenie się z potrzebującymi oraz wykorzystywanie resztek lub zwiędłych czy zeschniętych produktów i zrobienie z nich np. kompotu z zwiędniętych  owoców, grzanek z czerstwego chleba lub bułek, pizzy z zeschniętego sera itp. Na udowodnienie tej tezy zrobiliśmy super grzanki z masłem i koperkiem oraz masłem i serem żółtym, które dzieciom bardzo posmakowały. Uczmy się nie marnować żywności i tym samym dbać o naszą planetę gdyż wiedzmy, że do wyprodukowania żywności, którą później wyrzucimy, zużywamy dużo energii i wody. W procesie produkcyjnym wytwarzany jest dwutlenek węgla, który prowadzi do zmian klimatycznych (ocieplenie klimatu), a takich zmian nie chcemy. W trosce o naszą planetę i własne zdrowie obiecujemy nie marnować żywności i być świadomymi konsumentami.

Autor: Elżbieta Prarat